jak mówił, że umiera? to ma wiele znaczeń. umierać można na różne sposoby. można nawet odbierać to jako jego jakąś hipochondrię.

W sumie to dołączę się do pytania, bo choć film oglądałem tyle razy, tak ciągle mam problem z tą sceną.
Czy on w ogóle pojechał nad morze ? Jechał tam pociągiem, potem nagle otwiera oczy i jest w aucie(chyba u siebie na osiedlu).
Czy ta scena ukazuje sam fakt że Adaś choćby chciał to nie potrafi odpoczywać (przez nerwicę natręctw/ogólne rozchwianie psychiczne) i po prostu tak jakby wyobraża sobie jak ta podróż mogłaby wyglądać, czy może faktycznie tam pojechał i "fiksuje" (jak np w wypadku bicia dziewczyn drewnem,które potem znikają) czy to może po prostu sen ?
To nagromadzenie napotykanych na plaży postaci z jego życia w bardzo zwichrowanym wydaniu, scena "umierania" czy też spotkanie ponownie "tej jedynej,pierwszej miłości" - jak wy to odbieracie ?

Wydaje mi się, że była to jedynie forma halucynacji albo snu. Główny bohater nie jest zdrowym człowiekiem, widać to po jego zachowaniu na każdym kroku. Wiemy też z jednej sceny, że leczy się psychiatrycznie. Możliwe, że nagromadzenie negatywnych emocji lub nieprzyjęcie leków na czas spowodowało u niego te wizje.

Niemniej jednak, sam nie jestem pewny do końca. Scena dość trudna w odczytaniu.

ZDrowy może i nie jest, ale jego nerwica jest tylko tłem do pokazania tego czym żyje i jak wygląda Polska i Polacy!